NiebieskaPomadka
Użytkownik
Posty: 25
Skąd: Knurów
Wiek: 19
Chyba każdy, kto ma jakiś sklepik na osiedlu wie, o czym mówię. U nas to jest jakaś plaga, przychodzą tacy dwaj, na bezczelnego z reklamowką, i pakują jak leci do środka. Niestety jestem już starsza osobą, więc też nie mam siły, by za nimi gonić, a ochrona nim przyjedzie, to już dawno się zmyją. Jak sobie z tkimi poradzić?